To już pewne. Powstaną dwa kolejne sezony serialu „Formuła 1: Jazda o życie”. Najnowszy, trzeci miał premierę 19 marca bieżącego roku.

Choć znawcy Formuły 1 często zarzucają serialowi pewne nieścisłości, nie da się ukryć, że to jedno z najlepszych dzieł Netflixa. Poznajemy w nim kulisy królowej sportów motorowych, szefów zespołów oraz poszczególnych zawodników. A wszystko to przy okazji rozgrywek podczas kolejnych Grand Prix na torach całego świata.

„Jazda o życie” miała premierę w 2019 roku i bez dwóch zdań przyczyniła się do popularyzacji Formuły 1 na całym świecie, szczególnie wśród osób, które wcześniej nie interesowały się tym sportem.

Informację na temat powstania dwóch kolejnych sezonów potwierdził producent serialu – James Gay-Rees – w podcaście „In The Fast Lane” . Według niego w czwartej odsłonie „Jazdy o życie” dominującym tematem ma być walka o mistrzostwo pomiędzy zespołami Mercedesa i Red Bulla.

Sezon 2021 będzie prawdopodobnie stał pod znakiem walki Mercedesa z Red Bullem.

O ile aktualny sezon jest rozgrywany w oparciu o dotychczasowe bolidy, choć z pewnymi modyfikacjami, o tyle w 2022 roku mają wejść w życie zupełnie nowe przepisy, do których wielu producentów już zaczęło się szykować. Tak np. dzieje się w przypadku Haasa. Po pierwszym wyścigu sezonu 2021 wygląda na to, że ten amerykański zespół całkowicie odpuścił rozwój aktualnego bolidu na rzecz przyszłorocznego.

Gay-Rees tak wypowiada się na temat sezonu 2022:

Następny sezon będzie wyjątkowo trudny. Wchodzą zupełnie nowe przepisy i wszystko będzie odbywało się według innego scenariusza. Chętnie to pokażemy!

Włodarze Formuły 1 bardzo liczą na to, że dzięki swojej aktywności w mediach społecznościowych, a także serialowi „Jazda o życie”, w 2022 uda się im zgromadzić przed telewizorami nawet 1 miliard kibiców!