W erze, w której dziewięć na dziesięć najlepszych układów napędowych to hybrydy lub elektryki, jedno auto przypomniało wszystkim, czym pachnie benzyna i jak brzmi spalinowe serce –Chevrolet Corvette ZR1 ze swoim V8 LT7. Wards Auto ogłosiło listę 10 najlepszych układów napędowych 2025 roku i tylko ten silnik spalinowy przebił się do zestawienia. To nie jest przypadek, to manifest.

Lista Wards Auto 2025 – elektryfikacja na pełnym gazie

Wards od 31 lat wskazuje najlepsze jednostki napędowe, ale dziś już nikt nie udaje, że chodzi wyłącznie o jednostki spalinowe. Do 2020 roku lista nosiła nazwę „10 Best Engines”, później przemianowano ją, by oddać sprawiedliwość hybrydom i elektrykom. W tegorocznym zestawieniu znalazły się:

• BMW M5 – 4,4-litrowy V8 turbo PHEV
• Chevrolet Corvette ZR1 – 5,5-litrowy V8 twin-turbo
• Dodge Charger Daytona – napęd elektryczny
• Ford F-150 – 3,5-litrowy V6 turbo HEV (ubiegłoroczny zwycięzca)
• Honda Civic Hybrid – 2,0-litrowy I4 HEV (również powrót z 2024)
• Hyundai Ioniq 9 – napęd elektryczny
• Lexus LX 700h – 3,4-litrowy V6 turbo HEV
• Lucid Gravity – napęd elektryczny
• Mercedes-AMG E53 – 3,0-litrowy R6 turbo PHEV
• Nissan Leaf – napęd elektryczny

Zestawienie jest podane alfabetycznie, więc nie ma klasyfikacji od najlepszego do najgorszego. Ale trudno sobie wyobrazić, by ktoś serio stawiał Nissana Leafa ponad Corvette ZR1.

LT7 – V8 z innej planety

Serce Corvette ZR1 to 5,5-litrowy silnik LT7 z płaskim wałem korbowym i największymi turbosprężarkami, jakie kiedykolwiek trafiły do seryjnego auta – obie mają średnicę 76 mm. Ten motor nie potrzebuje żadnego wsparcia baterii. Generuje 1078 KM i 1 123 Nm – to liczby, które same w sobie budzą szacunek. Asystent głównego inżyniera projektu LT7, Dustin Gardner, podkreślił, że droga do tej konstrukcji trwała wiele lat:

Nad tymi silnikami – LT6 i LT7, które nazywamy bliźniakami Gemini – pracowałem ponad siedem lat. To zawsze było w planie. Architektura C8 umożliwiła takie rozwiązanie. LT6 był zbyt wysoki, by trafić na przód, a LT7 zbyt szeroki i za mocny. 1000 KM w samochodzie z silnikiem z przodu? Nie dałoby się tego wykorzystać.

Rezultaty? Oprócz kosmicznych osiągów Corvette ZR1 notuje czasy okrążeń poniżej siedmiu minut na Nürburgringu. I to jeszcze z kierowcami-inżynierami za sterami, a nie profesjonalnymi ikonami ze świata motorsportu.

Świat się zmienia, ale V8 wciąż ma sens

Fakt, że na liście znalazł się tylko jeden „czysty” silnik spalinowy, mówi sam za siebie. Ale zamiast opłakiwać upadek epoki benzyny, warto zauważyć coś innego: producenci wciąż inwestują w potężne V8, bo wiedzą, że dopóki można, dopóty będzie na nie miejsce w motoryzacji.

Civic i F-150 – powracający mistrzowie hybryd

Nie można też przejść obojętnie obok faktu, że hybrydowa Honda Civic i Ford F-150 Powerboost powróciły na listę. Civic został nawet wybrany najlepszym autem 2024 roku przez redakcję The Drive. Te konstrukcje pokazują, że hybrydy potrafią być równie solidne jak klasyczne jednostki benzynowe.

Corvette kontra reszta świata

W zestawieniu obok Corvette pojawiły się modele elektryczne i hybrydowe, ale to ZR1 elektryzuje najmocniej – i to dosłownie przez brak prądu w układzie. Z jednej strony mamy Lucida Gravity czy Hyundaia Ioniq 9 – nowoczesne i efektowne auta elektryczne. Z drugiej – Corvette, która przypomina, że czysta moc mechaniczna wciąż potrafi wygrać z całą falą elektryfikacji. A ta fala ostatnimi laty przepoczwarzyła się w… istne tsunami.

O autorze