MotoGuru.pl

Hans Zimmer opracuje dźwięk do elektrycznych BMW M

BMW nawiązało współpracę z nagrodzonym Oscarem kompozytorem – Hansem Zimmerem. Będzie miał on za zadanie opracować dźwięk dla sedana i4 oraz crossovera iX – dwóch modeli w pełni elektrycznych, które już wkrótce mają zostać wprowadzone na rynek.

Z założenia opracowane przez Zimmera dźwięki mają docierać do uszu pasażerów, a nie pieszych (w celu zwiększenia bezpieczeństwa). Wiele pojazdów elektrycznych emituje sztuczny dźwięk, ale stworzenie takiego, który byłby godny marki BMW M stanowi nie lada wyzwanie. Najmocniejsze warianty spalinowe, oferowane przez niemieckiego producenta, znane są z bardzo dobrej ścieżki dźwiękowej. To zresztą jeden z bardzo istotnych elementów podczas jazdy autem sportowym, przynajmniej dla większości motoryzacyjnych purystów. 

W wielu współczesnych samochodach do uszu pasażerów docierają dźwięki nie tylko wydawane przez końcówki układu wydechowego, ale i głośniki. Jak to w świecie bywa, jedne modele są lepsze od innych w pozorowaniu „autentycznego doświadczenia dźwiękowego”. Większość jednak brzmi mocno sztucznie. Podobne rozwiązania były stosowane już od lat, choćby w Renault poprzedniej generacji, gdzie użytkownik mógł wybierać spośród spektrum różnych dźwięków. Ba, jeden z nich miał nawet za zadanie emitować odgłosy wydawane niczym przez statek kosmiczny (Renault Reinastella 2038):

Bawarski producent zdaje się podchodzić do tematu bardzo poważnie. Można zatem się spodziewać, że efekt końcowy zrobi na niejednej osobie spore wrażenie, tym bardziej ze względu na zaprzęgnięcie do pracy tak utytułowanej osoby, jaką jest Hans Zimmer. 

Inaczej do tematu podeszło choćby Maserati, które również jest wszem wobec doceniane za świetne brzmienie pojazdów wyposażonych w jednostki spalinowe. Włoski producent chce pójść pod prąd i stworzyć ekscytujący dźwięk w pełni elektrycznego następcy GranTurismo: