NIO, producent pojazdów elektrycznych z Chin, stawia pierwsze kroki w Europie, otwierając centrum sprzedaży w Norwegii.
Ambicje NIO sięgają jednak dalej niż tylko sprzedaż samochodów – chiński startup twierdzi, że stworzy pełnowartościowy ekosystem, obejmujący samochody, usługi i doświadczenia cyfrowe. Właśnie taka wizja przyświecała marce w momencie powstania w 2014 roku. Ekosystem obejmuje dom NIO, w którym znajdują się publiczne miejsca spotkań, wspólne pomieszczenia do pracy i kawiarnie. Podobne miejsce powstanie w Oslo w 2022 roku.
Jednym z kluczowych wyróżników podejścia rynkowego NIO jest zapewnienie stacji wymiany baterii, gdzie wyczerpane baterie można wymienić na w pełni naładowane w ciągu trzech minut. W maju 2020 roku firma osiągnęła kamień milowy w postaci 2 milionów wymian baterii. Mimo to, w Norwegii Chińczycy planują zbudować również sieć szybkich ładowarek.
Firma ma zamiar świadczyć usługi premium dla swoich klientów, korzystając z technologii mobilnych oraz umożliwiając wygodne sposoby odbioru i dostawy pojazdu. Norwegia ma być pierwszym europejskim krajem, na którym zadebiutuje NIO. W niedalekiej przyszłości sieć powiększona zostanie o kolejne 5 państw Starego Kontynentu.
W Norwegii samochody w pełni elektryczne cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem, co jest również związane z rozwiązaniami podatkowymi oraz zachętami do korzystania z bezemisyjnych pojazdów. Te ostatnie stanowią aż 54% norweskiego rynku – to fenomen na skalę światową. W dodatku energia pozyskiwana do zasilania pojazdów pochodzi ze źródeł odnawialnych. Nie dziwi więc, że wybór w pierwszej kolejności padł na ten kraj skandynawski, stanowiący wzór w ujęciu zrównoważenia i innowacji. Jako pierwsze do sprzedaży trafią flagowy SUV NIO ES8 i flagowy sedan ET7.