MotoGuru.pl

Pojazdy autonomiczne firmy WeRide wyjeżdżają na ulice

Uciekajcie z chodników! Chiński start-up WeRide otrzymał pozwolenie na testowanie samochodów bez kierowcy w amerykańskiej miejscowości San Jose.

WeRide, zajmujący się rozwojem technologii autonomicznej ma ostatnio dobrą passę. Nie dość że niedawno pozyskał 310 milionów dolarów na rozwój, to jeszcze teraz będzie mógł testować swoje rozwiązania na drogach publicznych kalifornijskiego San Jose. To nie pierwszy raz, gdy na drogi wyjechały samochody bez kierowcy. Do tej pory pojazdy w ten sposób testowały AutoX, Baidu, Cruise, Nuro Waymo oraz Zoox.

O ile we wcześniejszej fazie rozwój pojazdów autonomicznych, testy odbywały się pod warunkiem obecnie człowieka, o tyle teraz coraz więcej firm może to robić bez jego udziału. A to stanowi wręcz kamień milowy dla firm, które w niedalekiej przyszłości będą oferować komercyjne robotaksówki czy usługi dostawcze.

Co istotne, WeRide otrzymało pozwolenie na testowanie swoich pojazdów jedynie na wybranych ulicach San Jose. Reguluje to agencja California DMV, która przy okazji określa dni oraz i warunki, w jakich testy mogą się odbywać. W przypadku WeRide (ma zgodę na testowanie pojazdów autonomicznych od 2017 roku) są to wyłącznie drogi z ograniczeniem prędkości do 45 mil/h, a testy mogą się odbywać od poniedziałku do piątku. Jeśli akurat występują mgła lub pada deszcz – auta nie mogą wyjechać na ulice.

Firma WeRide została założona w 2017 roku.

Aby mieć możliwość testu bez obecności kierowcy, firmy muszą spełnić wiele wymogów dotyczących bezpieczeństwa, rejestracji oraz ubezpieczenia. Pierwszym z nich jest przedstawienie dowodu ubezpieczenia na 5 mln dolarów. W drugim kroku firmy muszą udowodnić, że pojazdy są zdolne do jazdy bez kierowcy oraz spełniają federalne standardy bezpieczeństwa pojazdów silnikowych lub mają zwolnienie z National Highway Traffic Safety Administration, i są pojazdami na czwartym lub piątym poziomie jazdy autonomicznej. Oczywiście, auta muszę być stale monitorowane przez odpowiednio przeszkolonych operatorów.

Posiadacze pozwolenia na testowanie bez kierowcy muszą również zgłaszać do DMV wszelkie kolizje z udziałem pojazdu testowego bez kierowcy w ciągu 10 dni i składać coroczny raport.

Podczas gdy zdecydowana większość operacji WeRide odbywa się w Chinach, pozwolenie zdobyte w Kalifornii sygnalizuje zainteresowanie firmy Stanami Zjednoczonymi. WeRide, którego siedziba główna znajduje się w Guangzhou w Chinach, utrzymuje centra badawczo-rozwojowe i operacyjne w Pekinie, Szanghaju, Nankinie, Wuhan, Zhengzhou i Anqing, a także w Dolinie Krzemowej.

WeRide to jeden z najlepiej dofinansowanych startupów zajmujących się samochodami autonomicznymi w Chinach. Pieniądze na rozwój firma otrzymała m.in. od Yutong (producent autobusów), SenseTime (systemy rozpoznawania twarzy) oraz Alliance Ventures (strategiczne ramię Renault-Nissan-Mitsubishi). Inni inwestorzy WeRide to CMC Capital Partners, CDB Equipment Manufacturing Fund, Hengjian Emerging Industries Fund, Zhuhai Huajin Capital, Flower City Ventures i Tryin Capital. Qiming Venture Partners, Sinovation Ventures i Kinzon Capital.