Podczas gdy Tesla szykuje się do produkcji Cybetrucka, inni także forsują swoje plany dotyczące elektrycznych pick-upów. Wśród nich jest mało znana amerykańska firma Canoo.
Większość pick-upów dostępnych obecnie na rynku wygląda bardzo podobnie. Ale elektryki mają być zupełnie inne. Przedsmak tego najpierw dała Tesla ze swoim futurystycznym Cybetruckiem, a później – nowe wcielenie Hummera (także elektryczne). Teraz do tej dwójki dołącza ambitne Canoo, którego stylistyka, przynajmniej w zamyśle jego twórców nawiązuje do… Dymaxiona z 1933 roku! W naszym odczuciu bliżej mu do Volkswagenów T1 i T2.
Canoo wyróżnia się mocno wysuniętą do przodu kabiną.
Niezależnie od tego, z której strony spojrzeć na to auto, prezentuje się ono niezwykle ciekawie i oryginalnie. A to już samo w sobie stanowi jego pierwszą zaletę lub wadę… Jak kto woli!
Tak o swoim projekcie wyraża się Tony Aquila – prezes Canoo:
Jesteśmy pasjonatami budowania pojazdów, które mogą zmienić ludzkie życie. Nasz pick-up jest tak samo wytrzymały jak najtwardsze pick-upy i został zaprojektowany pod kątem jak największej wydajności. Ta auto pracuje dla Ciebie. Stworzyliśmy akcesoria dla ludzi, którzy używają pick-upów w pracy, w weekendy oraz do jazdy w terenie.
Typ uniwersalny
Choć nie podano żadnych szczegółów, Canoo chwali się, że jego samochód zabierze na pokład więcej ładunku niż jakikolwiek inny pick-up oferowany obecnie (lub mający się pojawić wkrótce) na rynku.
Tym, co już dziś widać, to liczne funkcjonalne elementy tego samochodu. I tak: zamykany schowek z przodu pomieści sprzęt kempingowy, a rozkładając się – stworzy stół. Po obu stronach auta ulokowano rozkładane blaty robocze, a niemal wszędzie w Canoo – gniazdka elektryczne. Wysoko zamontowane światło stop pełni jednocześnie funkcję lampy roboczej, a przegrody w skrzyni ładunkowej można skonfigurować tak, aby zapobiec przesuwaniu się przedmiotów podczas jazdy.
Canoo ma być dostępne od razu z różnymi akcesoriami.
Bagażnik dachowy i namiot kempingowy są dostępne ze stopniami wbudowanymi w bok pojazdu, aby ułatwić do nich dostęp. Wysuwany schowek po bokach może pomieścić np. narzędzia. Jest też zamykana przegroda na laptopa.
Zamówienia – już w tym roku
Klienci będą mogli zamówić elektrycznego pick-upa Canoo już w drugim kwartale bieżącego roku, natomiast dostawy rozpoczną się dopiero w 2023 roku. Zasięg auta ma wynieść około 360 km, a ładowność sięgać około 815 kg.
Do wyboru będą warianty jedno- lub dwusilnikowe. Czyli z napędem tylnym lub 4×4. Co interesujące, obie wersje mają dysponować tą samą mocą 600 KM.
Napęd: na przednie koła lub 4×4.
Wymiary? Rozstaw osi w każdej wersji wynosi 341 cm, a długość – 561 cm. Po powiększeniu przedziału bagażowego wzrasta ona z kolei do 649 cm.
Tony Aquila:
Zaprojektowaliśmy naszego pick-upa tak, aby miał jak najbardziej wysuniętą do przodu kabiną i najbardziej efektywną przestrzeń ładunkową na rynku – z ogromną pojemnością ładunkową na możliwej jak najmniejszej powierzchni. Dzięki elastycznej platformie i systemowi steer-by-wire (bez fizycznego połączenia układu kierowniczego z kołami) przedział pasażerski można było przesunąć do przodu, aby zmaksymalizować widoczność z miejsca kierowcy.
