Great Wall to chiński producent samochodów, z którym Xiaomi chce nawiązać współpracę. Wspólnym celem ma być wytwarzanie pojazdów w pełni elektrycznych.
Podobno obie marki są na etapie rozmów w kwestii wykorzystania chińskich fabryk Great Wall, gdzie miałyby powstawać samochody pod banderą technologicznego giganta – Xiaomi. Tak przynajmniej wynika z informacji, do których dotarł Reuters, powołując się na osobę blisko związaną ze sprawą. Ogłoszenie partnerstwa może nastąpić najwcześniej w przyszłym tygodniu.
Jeśli obie firmy dojdą do porozumienia, dla Great Wall będzie to oznaczało rozpoczęcie zupełnie nowego rozdziału, ponieważ chińska marka nigdy wcześniej nie oferowała usług produkcyjnych innym przedsiębiorstwom. Z kolei Lie Jun, założyciel i dyrektor generalny Xiaomi, wierzy, że doświadczenie w wytwarzaniu sprzętu elektronicznego może skrócić czas potrzebny na zaprojektowanie i produkcję pojazdów w pełni elektrycznych.
Głos w tej sprawie zabrał Alan Kang, starszy analityk w LMC Automotive:
Xiaomi chce znaleźć dojrzałego producenta samochodów, aby zapewnił odpowiednią infrastrukturę, jednocześnie dostarczając własne zalety w postaci technologii mobilnych. Zaplecze technologiczne Xiaomi w postaci systemów operacyjnych i wyposażenia domów rozbudzają wyobraźnię, udowadniając potencjał takiego aliansu.
Według raportu, Xiaomi planuje wprowadzić na rynek swój pierwszy pojazd elektryczny około 2023 roku i chce, aby jego samochody były w „kontakcie” z innymi urządzeniami w tzw. ekosystemie produktów. Obok smartfonów, chińska firma technologiczna oferuje również bardzo szeroką gamę urządzeń połączonych z Internetem – od skuterów, po kuchenki do gotowania.
Na zdjęciu otwierającym został zaprezentowany jeden z retro futurystycznych konceptów opracowanych przez chińskiego producenta samochodów, funkcjonującego pod nazwą Great Wall. W podobnym stylu kreślone są samochody w świecie Cyberpunka, o designie których opowiedział Frank Stephenson, projektant m.in. Ferrari F430, Maserati MC12 i McLarena P1.
Jeśli doniesienia Reutera się ziszczą, Xiaomi będzie kolejną po Apple oraz Huawei firmą z branży elektronicznej, planującą wejście w świat motoryzacji. Przed zbyt pochopnymi konsekwencjami podobnego ruchu ostatnio przestrzegał szef Toyoty – Akio Toyoda.