Mężczyzna z Wielkiej Brytanii, który niedawno wygrał w losowaniu Mitsubishi Lancera Evolution IX FQ-320, rozbił go zaledwie dzień po otrzymaniu kluczyków.
Czerwone Evo IX z przebiegiem około 112 000 km i pełną historią serwisową, o którym mowa, było przedmiotem losowania, zorganizowanego przez Dream Car Giveaways (DCG). Ten model jest jednym z najbardziej udanych z całej serii Evo, w dodatku jego cena na rynku wtórnym wciąż rośnie. Samochód w tej specyfikacji napędzany jest 2-litrowym silnikiem, rozwijającym moc 320 KM, dzięki któremu od 0 do 100 km/h rozpędza się w około 4,7 s i potrafi pojechać z prędkością maksymalną 250 km/h.
O kolizji z uczestnictwem Adama Griffithsa i jego Mitsubishi Lancera Evo IX FQ-320 poinformowała w środę, 28 kwietnia, jednostka policji drogowej w Południowej Walii za pośrednictwem Twittera. Zarówno przód, jak i tył samochodu, zostały tak mocno uszkodzone, że uznano szkodę całkowitą.
Sytuację skomentowali przedstawiciele Dream Car Giveaways:
Jak większość z Was wie, niestety Evo zostało spisane na straty ze względu na dzisiejszy poranny wypadek. Najważniejsze, że Adamowi nic się nie stało. Nie wiemy, co było przyczyną i nie będziemy spekulować. Proszę, bądźcie wyrozumiali w swoich komentarzach. To się może zdarzyć każdemu. Życzymy Adamowi wszystkiego najlepszego od DCG.
Na zdjęciu udostępnionym na Twitterze widać, że przedni zderzak został oderwany. Zniszczeniu uległy podłużnica, maska, intercooler, elementy silnika i zawieszenia.