BMW uspokaja design: od krzykliwych nerek do subtelnych linii i Neue Klasse

BMW ogłosiło, że wchodzi w nową erę stylistyczną – mniej krzykliwą, bardziej stonowaną i subtelną. Zmiana ta symbolicznie kończy czas wielkich, kontrowersyjnych nerek znanych z obecnych M3 i M4, a otwiera rozdział Neue Klasse. Nowe iX3, 3 Series czy i3 mają już zdradzać kierunek, w którym zmierza producent z siedzibą w Monachium.
Kiedy BMW osiągnęło szczyt designu?
Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi. Konsensus wśród fanów i ekspertów zwykle wskazuje lata 80. i 90., a niektórzy rozszerzają tę granicę aż do początków XXI wieku. Wielu entuzjastów uważa, że najpiękniejszym autem z biało-niebieską szachownicą pozostaje 507 Roadster Albrechta von Goertza z końca lat 50., zwłaszcza w wersji z twardym dachem. Późniejsze dekady przyniosły ewolucję, ale to właśnie XXI wiek wprowadził „krzykliwe” formy, które dzisiaj powoli odchodzą w cień.
Zmiana filozofii: mniej agresji, więcej spokoju
Oliver Heilmer, od ubiegłego roku odpowiedzialny za design kompaktowych i średnich BMW oraz modeli M, w rozmowie z australijskim GoAuto przyznał, że czasy się zmieniły. Jak stwierdził projektant:
Wszystko staje się spokojniejsze. Nie musi być zbyt nachalne w wyrazie. Może być o wiele bardziej subtelne. To jest, być może, era, w której jesteśmy z perspektywy BMW. Mówimy o monolitycznych, czystych powierzchniach – spokojnych, ale wciąż bardzo emocjonalnych.
Nowa filozofia ma zerwać z obowiązującą dekadę zasadą „im większe nerki, tym lepiej”. Jednak marka nie zamierza odcinać się od ostatnich kontrowersji – Heilmer podkreślił, że klienci docenili wyróżnienie obecnych M3 i M4, więc decyzja o gigantycznych pionowych nerkach była „słuszna”.
Nerki, światła i detale: reinterpretacja tradycji
Nowa generacja iX3 pokazuje kierunek – SUV-y dostają pionowe nerki, co ma być hołdem dla historycznego modelu 303 z 1933 roku, pierwszego BMW z sześciocylindrowym silnikiem. Sedan 3 Series czy i3 zachowają szerokie nerki, częściowo przypominające 507 Roadstera. Heilmer jasno powiedział też, że do okrągłych reflektorów typu „Angel Eyes” marka nie wróci. Zamiast chromu pojawią się skomplikowane układy LED-owych świateł dziennych. Rozdzielone reflektory – jak w nowej Serii 7 czy nadchodzącym X7 w 2027 roku – zostaną w ofercie, mimo że pozostają jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów stylizacji.
Neue Klasse: powrót do formy
Powrót do prostszych, gładkich linii nie jest przypadkiem. To efekt Neue Klasse, które zaczyna wpływać na wszystkie projekty BMW. Do 2027 roku marka planuje ponad 40 nowych i odświeżonych modeli, a każdy z nich ma nieść cechy nowej filozofii. W 2029 roku ma się pojawić także bardziej „terenowy” model, choć bez ambicji rywalizowania z Mercedesem G-Klasą.
Wnętrza: prostota kontra ergonomia
Z zewnątrz mniej przetłoczeń, a wewnątrz – minimalizm. Nowe iX3 z 2027 roku wprowadzi duży, 17,9-calowy centralny ekran i system Panoramic Vision. Ten ostatni to szeroka projekcja przez całą szybę, podzielona na dziewięć kafelków – trzy stałe zastępują zegary, a sześć kolejnych można personalizować. iDrive w klasycznej formie znika – zamiast pokrętła będą głównie dotyk i komendy głosowe. To wpisuje się w trend całej branży, ale klienci już dziś coraz głośniej domagają się powrotu do fizycznych przycisków. BMW ryzykuje, że przesadzi z minimalizmem, powtarzając błędy konkurencji.
Co dalej?
Do 2027 roku gama BMW zmieni się nie do poznania – zarówno od strony wizualnej, jak i technologicznej. Neue Klasse stanie się DNA marki, w którym spotkają się elektryfikacja i tradycja. Choć marka nie rezygnuje z silników spalinowych, to elektrykii hybrydy będą dominować. Nie wróci XM, ale za to pojawi się ponad 40 nowych modeli, każdy z nowymi liniami, światłami i kabinami podporządkowanymi idei prostoty. BMW najwyraźniej uznało, że czasy stylistycznego krzyku się skończyły. Teraz chce budować emocje ciszej – i to może być największa rewolucja ostatnich dekad w Monachium.
O autorze
Adam Główka
Najnowsze

2304 zł – tyle kosztuje miesiąc hostowania serwera w LMU. To samo za 25,4 zł w ACC

Assetto Corsa EVO 0.4 opóźnione. Cel: grudzień, nie listopad

Alpine A290 weszło z buta do FIA EcoRally Cup. Suckes w pierwszym sezonie

A2RL w Abu Zabi: autonomiczne bolidy gonią człowieka na ułamki sekundy



