MotoGuru.pl

Miał zmodyfikowany wydech w leasingowanym Subaru. Ubezpieczyciel nie chciał wypłacić mu odszkodowania

Pewien Kanadyjczyk rozbił leasingowane Subaru BRZ, ale firma ubezpieczeniowa długo nie chciała mu wypłacić odszkodowania. Powód? Zmodyfikowany układ wydechowy.

Historię Modasira Ayobi opisał serwis Global News. Kanadyjczyk wziął w leasing Subaru BRZ z 2020 roku, po czym wyposażył je w zmodyfikowany układ wydechowy. Modasir zachował jednak oryginalną część, aby zamontować ją przed zwrotem samochodu do leasingodawcy.

Plan właściciela BRZ-a bez problemu by wypalił, gdyby nie mały szkopuł. Otóż jego samochód w marcu bieżącego roku brał udział w wypadku. I choć Modasir nie został uznany winnym spowodowania kolizji, firma ubezpieczeniowa Desjardins Insurance przez długi czas nie chciała wypłacić odszkodowania. Ba, jej przedstawiciele nawet anulowali mu polisę. Powód? Zmodyfikowany układ wydechowy.

Choć brzmi to jak śmieszny żart, zwłaszcza, że Modasir rocznie płacił 5 851 dolarów za ubezpieczenie, firma ma w swoich przepisach odpowiednią adnotację:

Jeśli twój samochód został w jakikolwiek zmieniony w stosunku do oryginału w celu poprawy lub zmiany wydajności, wyglądu lub zwiększenia jego wartości, jest uznawany za zmodyfikowany. Jeśli dokonujesz lub planujesz dokonać zmian w swoim pojeździe, skontaktuj się z nami aby się upewnić, czy jesteśmy w stanie Cię odpowiednio ubezpieczyć.

Tylnonapędowe Subaru BRZ ma tylny napęd i 200-konny silnik 2.0.

Mimo że powyższe słowa w pewien sposób przestrzegają właścicieli aut przed zmianami, są bardzo ogólnikowe, a przez to niejasne. Sugerują nawet, że drobne modyfikacje, jak zamontowanie sportowego filtra powietrza, czy przyciemnienie bocznych kierunkowskazów mogą zostać wykorzystane do odmowy wypłaty odszkodowania.

Dopóki tematem nie zainteresowały się media, Modasir był na przegranej pozycji. Jednak nagłośnienie całej sprawy spowodowało, że w końcu Desjardins Insurance zmieniło zdanie i wypłaciło Kanadyjczykowi odszkodowanie.

Powyższa sytuacja pokazuje, że warto przeczytać dokumentację ubezpieczeniową od A do Z, aby w przyszłości uniknąć narażenia siebie na problemy, jakie spotkały właściciela rozbitego Subaru.