Nie cichną echa dotyczące samochodu Apple. Amerykanie wprawdzie nadal szukają partnera, z którym mogliby go stworzyć, jednak niemal pewne jest, że takie auto powstanie. Oto 7 rzeczy, które musisz o nim wiedzieć!
Apple przez lata brało udziałach w pracach rozwojowych dotyczących samochodów autonomicznych, ale w pewnym momencie zrezygnowało ze swojego projektu. Wygląda jednak na to, że motoryzacja ponownie znalazła się w kręgu zainteresowań tego giganta, będącego zresztą najlepiej wycenioną firmą na świecie!
Pęd ku autom elektrycznym i autonomicznym, jaki ostatnio obserwujemy, oraz pogłoski dochodzące z obozu Apple sprawiają, że nie mówi się obecnie o tym, czy Amerykanie stworzą własny pojazd, ale o tym kiedy to nastąpi. Zakładając, że tak się stanie, pokusiliśmy się o odpowiedź na kilka podstawowych pytań dotyczących tego projektu.
Czy będzie to samochód elektryczny?
Bez wątpienia! Nie ma opcji, aby Apple chciało brać udział w walce z producentami modeli spalinowych o ugruntowanej już pozycji. Przykład Tesli pokazuje, że nawet świeży na rynku wytwórca modeli elektrycznych dysponujący odpowiednimi budżetem i technologią jest w stanie szybko zdobyć mocną pozycję.
Apple, które ma ogromne doświadczenie w produkcji elektroniki użytkowej, może ją wykorzystać również w swoich samochodach. Mówi się nawet, że Amerykanie mogą wprowadzić do elektryków nową technologię dotyczącą akumulatorów i z miejsca wyprzedzić konkurencję. Choć… mając do czynienia z iPhone’ami używanymi na mrozie ciężko to sobie wyobrazić.
Jak się będzie nazywał?
Tutaj nie ma żadnej filozofii. Zapewne będzie się nazywał iCar. W 2016 roku, kiedy po kilku latach prac rozwojowych zamykano projekt samochodu autonomicznego Apple, nosił on kodową nazwę Project Titan. Nowe auto z pewnością nie otrzyma podobnego „imienia”, ponieważ to nazwa pick-upa Nissana.
Ile ma kosztować?
A ile kosztują iPhone, iPad czy Mac Book? Dużo za dużo! Zresztą dziś nie wiadomo nawet czy to będzie zwyczajne auto osobowe, czy SUV, pick-up, furgonetka lub coś zupełnie innego – coś, co nie daje się zamknąć w żadne ramy. Przeżylibyście jednak szok, gdyby jego cena była… okazyjna. Na to absolutnie nie ma co liczyć!
Kto wyprodukuje auto Apple’a?
Na pewno nie koreański koncern Hyundai-Kia, który był tak podjarany rozmowami z Amerykanami, że puścił farbę i tym samym zamknął sobie drogę do współpracy z Apple. W grze pozostali więc tacy wytwórcy, jak Honda, Tata Motors czy Geely, będące właścicielem Volvo. Być może będzie to Magna International.
Gdzie powstanie?
Na pewno nie w Stanach Zjednoczonych, ze względu na mocno rozwinięte struktury związkowe. Działa tam bowiem United Auto Workers, które zrzesza pracowników General Motors, Forda i Stellantis.
Krążą pogłoski, że swoją fabrykę Apple może ulokować w… Gruzji!
Czy będzie to samochód autonomiczny?
Wszyscy główni producenci samochodów i liczne firmy technologiczne w pewnym zakresie pracują nad pojazdami autonomicznymi. Analitycy stwierdzili, że byliby zaskoczeni, gdyby Apple nie robiło tego samego. Mówi się, że samochód Amerykanów ma być dla świata motoryzacji tym, czym pierwszy iPhone dla świata telefonów.
Mało prawdopodobne jest, że iCara ujrzymy przed 2025 rokiem. Tym bardziej że na projektowanie i wprowadzenie samochodu do produkcji trzeba liczyć od 3 do 5 lat.
Dlaczego Apple znów zainteresowało się motoryzacją?
To proste. Technologia akumulatorów obecnie mocno się rozwija, podobnie zresztą jak systemy autonomicznej jazdy. Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy bliscy osiągnięcia punktu, w którym nastąpi istotny przełom w obu technologiach.
Co ważne, rozwój samochodów elektrycznych ma mocno wesprzeć nowy prezydent Stanów Zjednoczonych – Joe Biden.