Lexus IS 2026 po kolejnym liftingu. I wciąż pozostaje poza zasięgiem Europy

Lexus nie zrezygnował ze swojego kompaktowego sedana. IS w obecnej generacji jest na rynku od 2013 roku i właśnie doczekał się kolejnej modernizacji. Marka nazywa go na wyrosst „nowym”, ale w rzeczywistości to głęboki lifting, który pozwoli po raz kolejny przedłużyć życie modelu w kurczącym się segmencie aut premium klasy średniej.
Kosmetyka zewnętrzna i nowe kolory
Nadwozie Lexusa IS 2026 niemal nie zmieniło swoich proporcji. Długość wzrosła jedynie o 10 mm, co jest efektem przeprojektowanych zderzaków. Szerokość, wysokość i rozstaw osi pozostały bez zmian. Lexus dodał jednak kilka detali, które mają odświeżyć wygląd:
- nowy lakier Neutrino Gray, wzbogacający dotychczasowe siedem barw,
- nowy wzór 19-calowych obręczy,
- czerwone zaciski hamulcowe z logo marki,
- nowy spojler tylny.

Wnętrze: mniej retro, więcej technologii
Kabina zyskała nowocześniejszy charakter, choć nadal zdradza wiek oryginalnego projektu. Standardem stały się 12,3-calowe cyfrowe zegary oraz ekran dotykowy o tej samej przekątnej. Lexus usunął kontrowersyjny panel dotykowy, zastępując go klasycznymi przyciskami do sterowania ogrzewaniem i wentylacją foteli oraz tradycyjnym pokrętłem głośności. Zmiany objęły także:
- nowy panel klimatyzacji z fizycznymi przyciskami,
- usunięcie analogowego zegara,
- okrągłe nawiewy zastąpione przez bardziej kanciaste,
- bezprzewodową ładowarkę oraz porty USB-C,
- odświeżone panele drzwi.
Naturalne włókna bambusowe pojawiły się na konsoli centralnej i wokół przycisku Start. Bez zmian pozostał masywny lewarek skrzyni biegów. 
Nowa technika pod skórą
Największe zmiany zaszły pod karoserią. Lexus wyposażył IS 2026 w układ kierowniczy z elektrycznym wspomaganiem typu rack-parallel, co poprawiło precyzję prowadzenia. Zawieszenie zyskało adaptacyjne amortyzatory sterowane elektrozaworami, które mają zwiększyć komfort jazdy, skuteczniej filtrując niedoskonałości jezdni. Producent nie wspomniał o silniku V8. To sugeruje, że edycje IS500 Ultimate Edition (USA) i Climax Edition (Japonia) były pożegnaniem z wolnossącym 5-litrowym 2UR-GSE o mocy 478 KM i 535 Nm momentu obrotowego.
Gama napędów i systemy wsparcia
Tym samym gama modelowa IS 2026 została ograniczona do dwóch wariantów silnikowych:
- IS 350 – z napędem na tył lub na wszystkie koła,
- IS 300h – hybryda dostępna wyłącznie z napędem FWD.
Oba modele otrzymały rozbudowany pakiet systemów bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy. Wśród nich znalazła się funkcja jazdy autostradowej bez użycia rąk, wpisująca się w trend półautonomicznej mobilności.
Premiera i kontekst rynkowy
Lexus zapowiedział, że odświeżony model IS trafi na wybrane rynki na początku przyszłego roku. Według branżowych analityków, decyzja o utrzymaniu tego modelu ma symboliczne znaczenie. W mocno rozbudowanym portfolio SUV-ów Lexusa, wciąż pozostaje miejsce na klasycznego sedana, nawet jeśli jest to kolejny lifting, a nie zupełnie nowa generacja. Dla klientów oznacza to możliwość wyboru – zamiast podążać ślepo za modą na crossovery, mogą pozostać wierni sedanowi, który – choć wiekowy – nadal oferuje solidną technikę i własny, wyrazisty charakter. A to wszystko w opakowaniu, które może cieszyć oczy.
O autorze
Tomasz Studniarek
Najnowsze

2304 zł – tyle kosztuje miesiąc hostowania serwera w LMU. To samo za 25,4 zł w ACC

Assetto Corsa EVO 0.4 opóźnione. Cel: grudzień, nie listopad

Alpine A290 weszło z buta do FIA EcoRally Cup. Suckes w pierwszym sezonie

A2RL w Abu Zabi: autonomiczne bolidy gonią człowieka na ułamki sekundy










